Napisz do nas Strona główna Kontakt Archiwum

Pozwolenie na budowę

[Rozmiar: 2592 bajtów] 15 marca uprawomocniło się ostatecznie, wydane 22 lutego, pozwolenie na budowę węzła sanitarnego przy świetlicy wiejskiej na Nosalówce.

Pismo_str_1 , Pismo_str_2

Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa jeżeli budowa nie została rozpoczęta w ciągu 3 lat od dnia uprawomocnienia.

marzec 2010

Wyszperane w sieci: "Jak nie piorun to UFO!"


Pokaż miejsce zdarzenia: Koźmice/Kopce na większej mapie
W listopadzie 2003 roku pięcioosobowa ekipa dochodzeniowa Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych prowadziła śledztwo w sprawie obserwacji: "[..] koło miejscowości Koźmice Wielkie pod Wieliczką przelot dziwnej kuli. Według tego co podał nam mężczyzna obserwujący to zjawisko pewnego dnia w lipcu 2003, kiedy rozpoczynała się burza, zobaczył z okna swojego domu nieznany mu kulisty obiekt. Przypominał przeźroczystą bańkę około metrowej średnicy, wewnątrz której zdawały się być zamknięte rozlane płomienie. Sfera przeleciała [..] na wysokości około 1 metra,[..] "lekko musnęła" czubek znajdującego się na polu stogu siana, zapalając go. " Czytaj więcej...
Wyszperana z przepastnych zasobów internetowych, ciekawostka zarówno dla UFO-filów jak i dla UFO-fobów, do teki Cosmizana (Koźmiczana), jeśli kiedyś takowa powstanie.

marzec 2010

Szach i mat w przedszkolu

[Rozmiar: 18603 bajtów]Jak zachęcić kilkuletnich panów i kilkuletnie panie do skupienia uwagi przez dłużej niż kwadrans, na dwukolorowej zaledwie planszy z garścią skromnych, białych i czarnych figurek? Misja na pierwszy rzut oka, wydaje się beznadziejna i pozbawiona szans powodzenia. A jednak! Żywe emocje przykuły do szachowych mini-aren ponad 3 tuziny koźmickich przedszkolaków płci obojga, choć z wyraźną supremacją pań. Czy to niezmordowany Jerzy Cholewa rozniecił płomień dziecięcych emocji, czy też, to właśnie najmłodsi szachiści są nieustającą inspiracją dla jego pasji. Czytaj więcej...
Fot. J.Cholewa
marzec 2010

Szkoła bez boiska

[Rozmiar: 13113 bajtów]Choć szkoła podstawowa w Koźmicach Wielkich ma już ponad 100 lat, nadal nie posiada sali gimnastycznej ani własnego boiska sportowego. Zabrano jej teren pod budowę gimnazjum wraz z salą gimnastyczną i boiskami. Obiekty te miały być współdzielone ale w praktyce, dzieci z podstawówki, często nie mają gdzie ćwiczyć. Kiedyś do gier i zabaw mogły używać placu przed szkołą, dziś jest to zakazane,bo urządzono tam parking. W roku wyborczym, koźmiczanie doczekali się obietnicy zmiany tej sytuacji. Gminny budżet uwzględnia budowę w Koźmicach ... aż dwóch boisk!

Zwracamy się o poparcie do wszystkich ludzi dobrej woli, a szczególnie absolwentów naszej szkoły, którym dobro Koźmic leży na sercu. Naszą troską jest dokończenie budowy obiektu sportowo-rekreacyjnego dla tutejszych szkół jak i mieszkańców. Teren pod tę inwestycję za zgodą Kurii na prośbę naszego długoletniego proboszcza ks. Władysława Jewiarza został przekazany w użytkowanie Gminie na 15 lat.
[Rozmiar: 14193 bajtów][Rozmiar: 13613 bajtów]
Pierwsze nasadzenia na zboczach Wysokiej Góry w pobliżu boiska zostały wykonane z udziałem młodzieży z koźmickiego gimnazjum w 2006 roku. Po zniszczeniu sadzonek przez suszę i leśną zwierzynę akcję powtórzono w 2007 roku.
Ponieważ mija czas, a nasze dzieci dalej nie mają w pobliżu szkoły boiska ziemnego oraz brak jest konkretnego zainteresowania ze strony instytucji do tego powołanych, pragniemy poddać ten temat publicznej dyskusji. Jest nam przykro, że nasza przyszła jubilatka - 100 lat nie ma własnego obiektu sportowego. Możemy uczynić coś razem i zmienić zaistniały stan rzeczy. Mamy już XXI wiek, a dzieci nasze dalej ćwiczą koło szkoły zamiast na proponowanym boisku. Od strony formalnej wszystko jest przygotowane, brakuje tylko działań Gminy.
[Rozmiar: 14193 bajtów][Rozmiar: 13613 bajtów]
Prace ziemne rozpoczęły się w 2003 roku od budowy drogi wzdłuż ogrodzenia cmentarnego. W 2004 roku zniwelowano, wyrównano i utwardzono teren pod boisko w nieczynnym od 80 lat kamieniołomie na zboczu Wysokiej Góry.



Pokaż Boiska Koźmice Wielkie na większej mapie
Wierzymy, że nasze wspólne stanowisko przyczyni się do podjęcia dalszych działań przez nadrzędne instancje, w tej jakże słusznej sprawie! Spotkajmy się na zebraniu wiejskim w Domu Ludowym w Koźmicach Wielkich w kwietniu i podyskutujmy.

Komitet Społeczny Budowy Boiska
W skład komitetu budowy boiska wchodzą: Cholewa Jerzy, Dańda Wojciech, Dziura Dariusz, Konopka Piotr, Mistur Tomasz, Windak Kazimierz.

Fragment listu nadesłanego przez Kazimierza Windaka 13 marca 2010:
Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pismo z dnia 09-08-2007r. nr rej. 11956/07 złożone u pełnomocnika burmistrza p. Lasoty, temat : pomoc przy budowie boiska. Niepokoi nas fakt, iż są zamysły budowy boiska 1,5 km od szkół. Co na to nauczyciele wf-u, gdzie bezpieczeństwo dzieci choćby nawet chodziły po chodniku, a czas przejścia itd. Trzeba wspomnieć, że głównym zwolennikiem takiego rozwiązania był śp. ksiądz Władysław Jewiarz. Powtarzał zawsze, że nasze dzieci nie mają gdzie ćwiczyć: tylko na betonie koło szkoły. Powtarzał: przepisy to jedno, a życie pisze swój scenariusz.

Czytaj także: dziennik budowy boiska na Wysokiej Górze.

Fakty - uzupełnienie od redakcji.
Przyjęty w formie Uchwały Rady Miejskiej nr 521 z 17.12.2009 Wieloletni Plan Inwestycyjny Gminy Wieliczka w dwóch punktach uwzględnia inwestycje sportowe w Koźmicach. W załączniku do cytowanej uchwały w pozycji 55 zapisano:"Budowa obiektu sportowego w Koźmicach Wielkich - Orlik Plus". Kwota tej inwestycji to 220 tysięcy złotych i co ważne, do realizacji już w 2010 roku. Planowana lokalizacja to teren Klubu Sportowego "Wilga" (na załączonej mapce to boisko nr 2).
W punkcie 63 tego samego załącznika, w dziale:"Budowa placów zabaw i boisk szkolnych" figuruje pozycja: "Koźmice Wielkie przy Szkole Podstawowej". Na to boisko przeznaczono mniejszą kwotę - 150 tysięcy złotych. Jednak inwestycję zaplanowano dopiero na 2012 rok. Ponieważ rok 2010 jest rokiem wyborczym, zobowiązania polityków wykraczające poza wybory, traktuje się jedynie w kategoriach przedwyborczych obietnic a nie realnych planów. Planowana lokalizacja to były kamieniec na zboczu Wysokiej Góry (na załączonej mapce to boisko nr 1). Część koźmiczan obawia się, że na dwa boiska w Koźmicach nie starczy pieniędzy. Gdy Orlik Plus przy Wildze zostanie wybudowany, nowi włodarze gminy mogą uznać, że nadaje się on do zaadaptowania na cele Szkoły Podstawowej i wyrzucą z planu lub opóźnią budowę boiska szkolnego.
Dyskusja na temat artykułu
marzec 2010

Historia wodociągu - czyli Plan Balcerowicza w Koźmicach

[Rozmiar: 12726 bajtów]
Ujęcie wieżowe wody pitnej na zalewie w Dobczycach. Zdjęcie ze strony: www.mpwik.krakow.pl
W większości gospodarstw w Koźmicach, do dziś zachowały się studnie, używane od wieków, przez kolejne pokolenia mieszkańców. Wodociągi istniały już od XIV wieku w Krakowie. Przeprowadzony w 2009 r. remont ulicy Słowackiego w Wieliczce, wykazał, że solne miasto posiadało drewniany wodociąg już w odległej przeszłości. W latach 70-tych,ubiegłego wieku, rozpoczęto budowę zbiornika dobczyckiego. Z Dobczyc przez Koźmice aż do Krakowa poprowadzono trasę nowoczesnego wodociągu Raba II o wysokiej przepustowości. Ogromne zbiorniki z wodą pitną powstały w sąsiedztwie Koźmic – w Gorzkowie i Sierczy. W tym czasie niektóre, koźmickie domy miały już doprowadzoną bieżącą wodę. Pobierano ją elektrycznymi hydroforami z przydomowych studni. Postępujące obniżanie się poziomu wód gruntowych i suche lata, spowodowały, że wody w studniach było coraz mniej. Ponadto jej jakość pogarszała się, wskutek coraz powszechniejszego stosowania nawozów sztucznych oraz braku kanalizacji. Pojawiła się konieczność dowożenia wody beczkowozami, co było uciążliwe, zwłaszcza w okresie zimy. Potrzeba i możliwość doprowadzenia wody pitnej z wodociągu pojawiły się dopiero na początku lat 90-tych.
[Rozmiar: 74257 bajtów] Widok największego w Polsce zespołu zbiorników wodociągowych o łącznej pojemności 158,5 tys m3 w Sierczy. Zdjęcie wykonano w 1995 roku w trakcie budowy infrastruktury Raba II. Po lewej stronie widać zbiorniki Raba I, po prawej powstające zbiorniki Raba II.
Fot. W.Gorgolewski na podst. "Wodociągi Krakowa", R. Wierzbicki.

W 1989 roku w Koźmicach Wielkich powołano Społeczny Komitet Budowy Wodociągu, z przewodniczącym, Mieczysławem Stachurą. Skarbnikiem dla Koźmiczek została Maria Cygan. Sołtysem Koźmic Małych w tym czasie był Franciszek Półtorak. Wpłaty w ratach: w 1989 r. 1 i 2 rata po 50 tys. zł, w 1990 r. raty po 50 tys. i 200 tys. zł, w 1991 r. 4 raty po 200 tys. zł, w 1992 r. 3 raty po 250 tys. zł. Razem na jeden dom wypadło prawie po 2 miliony złotych (dokładnie: 1,9 mln zł. plus odsetki) w 11 ratach. Przedsięwzięcie wspierały ówczesne władze samorządowe. Co warto odnotować, sami koźmiczanie, bez oporów i nieodpłatnie użyczali swoich nieruchomości pod budowę wodociągu. Większość prac wykonały specjalistyczne firmy, koźmiczanie musieli jedynie we własnym zakresie przyłączyć własne gospodarstwa do rurociągu.
Zasilanie z rozdzielni w Koźmicach Wielkich (z rurociągu „Raba I” o średnicy 100 cm wybudowanego w 1974 r.) rurociągiem wodnym, wykonanym z rur
[Rozmiar: 12726 bajtów]
Budowa rurociągu 100cm z Zakładu Uzdatniania Wody Raba I w Dobczycach do Krakowa. Fotografia ze zbiorów MPWiK Kraków na podst. "Wodociągi Krakowa", R. Wierzbicki.
plastikowych o przekroju 20 cm, położonych na głębokości około 1,5 metra. Przebieg: wzdłuż drogi gminnej nr 173, następnie nr 122, z przejściem koło Piotra Porąbki (KM nr 91), do drogi gminnej nr 146. Dalej w kierunku płn. do Jana Barana KM nr 22, z przejściem w kierunku wschodnim do drogi wojewódzkiej nr 964 koło Kazimierza Półtoraka (KM 38). W tym miejscu następuje rozgałęzienie: pierwsze wzdłuż drogi wojewódzkiej, po stronie KM w kierunku południowym, do „Sieprawówki” i „Kamionek” i dalej do zbiornika wody pitnej w byłym kamieńcu śp. Franciszka Ptaka KM nr 13 (obecnie Maria Porowa). Druga odnoga w kierunku północnym do granicy KM, następnie wzdłuż drogi, w kierunku obecnego sołtysa, Stanisława Dziedzica i dalej w kierunku na Kopce.
W związku z wysokim ciśnieniem, rury te na każdym zakręcie zostały zabetonowane w ziemi w celu zabezpieczenia przed wysunięciem się kolanek. Takie poprowadzenie głównego rurociągu miało zapewnić równomierne ciśnienie na całym odcinku. Odgałęzienia od wymienionego rurociągu wykonano na głębokości 1m, rurami plastykowymi o średnicy 80 mm. Natomiast podłączenia do zabudowań (również na głębokości 1m), dokonano białymi rurami plastykowymi z krążka o średnicy wewnętrznej 40 mm.
Nie tylko na rurociągu głównym ale na pozostałych liniach, co kilkadziesiąt metrów, wykonano zawory z ujęciami przeciwpożarowymi. W latach 1993 -94 dokonano podłączeń wodociągowych do gospodarstw. Wykonawcą był Zakład Gospodarki Komunalnej w Wieliczce, który za zainstalowane części i wykonaną usługę pobierał opłatę. Ponieważ ZGK nie instalował wodomierzy (miał być stosowany odpowiedni przelicznik zużycia wody na 1 osobę) chętni zakupywali i instalowali je we własnym zakresie.

Panorama Powiatu Wielickiego w ostatnim, grudniowym numerze z 1996 roku donosiła:

7 grudnia w Koźmicach Wielkich odbyła się uroczystość otwarcia wodociągu. Uroczysta Msza św. sprawowana przez biskupa Kazimierza Nycza, po której celebrans dokonał poświęcenia wodociągu, była zakończeniem kolejnego przedsięwzięcia Gminy i mieszkańców wsi. Uroczystość zgromadziła wielu dostojnych gości, okoliczne duchowieństwo, wojewodę krakowskiego pana Jerzego Milera, Burmistrza Józefa Dudę, Przewodniczącego Rady Miejskiej, członków Zarządu, radnych, szefostwo ZGK i ludzi. którzy budowali wodociąg.

Wykonano ostatecznie prawie 100 km wiejskiej sieci wodociągowej do której zostało podłączonych około 2000 rodzin. Woda, która płynie z naszych kranów jest codziennie kontrolowana przez Służby laboratoryjne MPWiK S.A. Miesięcznie wykonuje się ponad 4 tysiące analiz fizykochemicznych, bakteriologicznych i hydrobiologicznych wody.

Jak Plan Balcerowicza wpłynął na losy koźmickiego wodociągu?

W latach 60-tych rozwijający się Kraków stanął przed problemem braku wody pitnej. Rozważano dostarczanie wody do miasta nawet z okolic Białki Tatrzańskiej. Ostatecznie wybrano jednak Rabę z ujęciem w Dobczycach. Wybudowano jaz piętrzący na Rabie, w pobliżu zaś kompleks budynków do uzdatniania i pompowania wody. Stamtąd rurami o przekroju 100 cm woda była pompowana do ogromnych zbiorników w Gorzkowie, który jest najwyższym punktem na trasie wodociągu. Z Gorzkowa, już tylko siłą grawitacji, woda spływa do grupy zbiorników w Sierczy, a stamtąd do niżej położonego Krakowa.
Całą tą infrastrukturę, nazwaną Raba I uruchomiono w 1974 roku. Było to jednak rozwiązanie tymczasowe, wymuszone deficytem wody w Krakowie. W tym czasie trwały już prace przy Rabie II, obejmujące budowę: zbiornika
[Rozmiar: 12726 bajtów]
Widok zapory w Dobczycach z lotu ptaka. Zdjęcie ze strony: www.mpwik.krakow.pl
dobczyckiego, zapory o długości 617 metrów i ogromnego zakładu uzdatniania wody w Brzączowicach koło Dobczyc.
W drugiej połowie lat 80-tych woda zaczęła być reglamentowana w Krakowie. Drastycznie zmniejszono dostawy wody dla przemysłu a w mieszkaniach woda w kranach była jedynie przez kilka godzin na dobę.
W listopadzie 1985 r. zaczęło się napełnianie zbiornika dobczyckiego, które trwało aż 2 lata. Równolegle do istniejącego rurociągu zbudowano nowy, o przekroju 140 cm. Rozbudowano zbiorniki w Sierczy, zwiększając ich pojemność do ponad 150 tysięcy metrów sześciennych. Jest to rezerwa strategiczna na wypadek awarii i pozwala pokryć dobowe zapotrzebowanie miasta na wodę.
Eksploatację Raby II ze względu na dramatyczny deficyt wody w Krakowie rozpoczęto w trakcie budowy, w 1986 r. Jeszcze przed oficjalnym zakończeniem budowy w 1991 roku, wskutek upadku rządów komunistycznych i reform ekonomicznych (Plan Balcerowicza) znacząco (o ponad 30%) zmniejszyło się zapotrzebowanie na wodę. Już samo wprowadzenie rynkowych cen wody, skutecznie zachęciło konsumentów do oszczędnego jej zużywania. Ograniczenie produkcji w zakładach przemysłu ciężkiego (cementownia, kombinat hutniczy i elektrownia w Skawinie) oznaczało kolejne zmniejszenie zapotrzebowania na wodę. W ten sposób, ku zaskoczeniu projektantów, Kraków z miasta o ogromnym deficycie wody stał się nagle miastem o nadprodukcji wody. Była to okoliczność nadzwyczaj sprzyjająca dla małych, wiejskich inicjatyw wodociągowych, dokładnie takich, jak ta koźmicka.

Tekst: Jan Kowal i Andrzej Pasula

Najważniejsze źródła:
Wodociągi Krakowa, Robert Wierzbicki, Kraków 2001
Koźmice Wielkie historia i współczesność. Andrzej Janowski, Kraków 2003
marzec 2010

Rajdowe reminiscencje

[Rozmiar: 87259 bajtów]
Przy okazji goszczącego 28 lutego w Wieliczce, rajdowego Memoriału Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga, naszły nas refleksje, związane z samochodowymi rajdami, których trasa przebiegała przez Koźmice. Na pewno, przez Koźmice Wielkie i Małe prowadziła trasa rajdu zabytkowych samochodów, zorganizowana przez Automobilklub Krakowski w czerwcu 2006 roku. Ale podobno były i inne imprezy rajdowe. Jakie i kiedy - może, ktoś z Czytelników pamięta?

marzec 2010
kozmice.pl